- Musimy uzbroić się w cierpliwość. To musi potrwać - powiedziała o liczeniu głosów oddanych we wczorajszych (21.10) wyborach samorządowych komisarz wyborczy Joanna Maksymowicz. - Zostały nam duże jednostki do policzenia i to trochę potrwa. Bo wybory są długie i trudne - tłumaczył gość porannej rozmowy 'W cztery oczy'.- Komisje wciąż liczą, komisje wciąż przywożą protokoły do Terytorialnych Komisji Wyborczych, a proszę pamiętać, że Obwodowa Komisja Wyborcza może opuścić lokal dopiero w momencie, kiedy ustali wyniki głosowania do wszystkich organów samorządu. Tak naprawdę w tych wyborach samorządowych to są cztery wybory w jednym - mówi Maksymowicz. - Komisje obwodowe mają naprawdę bardzo dużo pracy. Okazało się, że protokoły przekazania materiałów wyborczych zajęły bardzo dużo czasu. Były komisje wyborcze, które poradziły sobie z tym doskonale, inne potrzebowały więcej czasu. - Nie możemy dramatyzować, że pół nocy komisje zamiast liczyć czy ustalać wyniki głosowania, to sporządzały protokół przekazania dokumentacji. To na pewno wygenerowało pewien poślizg czasowy. To nie jest tak, że gdyby tego protokołu nie było, to już dzisiaj rano o godz. 6.00 mielibyśmy komplet wyników. Śmiem nawet powiedzieć, że tak samo musielibyśmy poczekać na wyniki sejmikowe dzisiaj ...
Przeczytaj więcej: http://radio.opole.pl/100,255274,komisje-wciaz-licza-glosy-039to-musi-potrwac-039
Zobacz również:
Sejm przegłosował ustawę uznającą język śląski za język regionalny
Pomogli na odległość. Interwencja opolskich policjantów na francuskiej ziemi
Piraci drogowi w Kałkowie. Na liczniku mieli ponad 100 km/h
Na początku maja poznamy nowy zarząd województwa. Rewolucji nie będzie
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!